Kilka zdjęć z wesela na którym byłam 10 września. Miałam nie lada problem w co się ubrać. Do wyboru w sumie trzy sukienki i ciężki orzech do zgryzienia. Ale postawiłam na skromną czerwoną sukienkę. I ten wybór okazał się idealny.
Teraz dla Was jedno zdjęcie jeszcze bez makijażu i fryzury i dodatków. A reszta to już z dnia wesela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz