Eh....nie wiem jak to jest, ale mam coraz mniej czasu. A powinno być odwrotnie. Studia dopiero od połowy października się zaczynają i wtedy jeszcze bardziej będę narzekała na chroniczny brak czasu. Ale teraz...nie wiem co ja z nim robię.
A i jeszcze jedno, zamiast wziąć się do szycia to ja większość czasu spędzam w kuchni!!! na pieczeniu!!! Kto by pomyślał. Zawsze to miejsce przyprawiało mnie o gęsią skórkę - a teraz zastanawiam się co by tu dobrego upiec.
Ale teraz kilka słów dotyczących zdjęć. Dzisiaj dosłownie dodaję kilka z mojej wycieczki rowerowej (zaległej). Razem z bratem i jego dziewczyną wybraliśmy się pozwiedzać nasze malownicze okolice. Warto było pojechać. Ale muszę się przyznać że muszę się więcej ruszać, ponieważ wracając nie miałam już sił Bardzo wakacyjny strój - którym sobie chcę przedłużyć lato... Chociaż trzeba przyznać że w tym miesiącu iście letnią pogodę. Ja jednak jeszcze myślami błądzę gdzieś w okolicach sierpnia.
hi..regards from indonesia. please come my site
OdpowiedzUsuń