Obserwatorzy

sobota, 12 października 2013

Parasolki…

… i inne broszki. Pogoda niestety dzisiaj nie przypomina mi naszej polskiej złotej jesieni. Dzisiaj pogoda raczej nie zachęcająca do spacerów a do zostania w domu pod ciepłym kocem z kubkiem gorącej herbaty, dlatego to jest odpowiedni moment żeby pokazać Wam parasolki. O parasolkach wspominałam w ostatnim poście, ale nie powiedziałam o jakie konkretnie chodzi. Dzisiaj możecie zobaczyć moje broszki-parasolki, wykonane z grubego filcu.

Zdjęcia też nietypowe jak na mnie, bo dzisiaj porzucamy nudę domowego, białego blatu i zapraszam na zewnątrz.

                             DSCN0487 

                             DSCN0488

                             DSCN0493

                             DSCN0494

Oczywiście, kolejna porcja świeżutkich wąsów.

DSCN0492     DSCN0491

I kwiatuszek, tym razem z cienkiego filcu dekoracyjnego. Szary, różowy i fuksjowy filc – to dla mnie połączenie idealne. Bardzo lubię taką kolorystykę.

DSCN0489

DSCN0490

 

Pozdrawiam serdecznie,

Natalia

28 komentarzy:

  1. kwiatuszek jest prześliczny:) bardzo podoba mi się połączenie szarego z różowym:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiatek jest przepiękny i jaki perfekcyjny :-) Zdjęcia na zewnątrz bardzo ciekawe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. W końcu to coś innego nić ciągle to samo tło.

      Usuń
  3. Wszystkie broszki bardzo fajne,ale kwiatem najbardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie :) a ten kwiatuszek najbardziej mi przypasował :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku a ja go tak tylko na próbę zrobiłam. Nie wiedziałam że wszystkim tak się spodoba.

      Usuń
  5. Piękne!I te elektryzujące kolory na kwiatach....to coś czego nam potrzeba ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Broszki piękne (najbardziej podoba mi się kwiat), a zdjęcia rewelacyjne. Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  7. pisałaś u mnie na blogu, że jesteś zainteresowana dwiema książkami, które mam na wymianę. jedną z nich była "50twarzy Greya", ale niestety już jej nie mam, za to mam najnowszą książkę Evansa "zegarek z różowego złota" jakbyś chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. z samego rana wysłałam dzisiaj książki :) napisz jak dojdą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kwiatuszek jest również w moich kolorkach-cudny!
    A parasolki świetnie prezentują się w plenerze!
    Pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać że mam zaległości z czytaniem blogów, tyle pięknych prac u Ciebie! I wąsy i parasolki rewelacyjne a kwiat przepiękny! Połączenie kolorów idealne, nawet dla mnie choć za różem nie przepadam, tak fuksja mnie urzekła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się do różu przekonałam chociaż też nie byłam jego wierną fanką. Za to fuksja jest piękna. Ten kolor za to uwielbiam.

      Usuń
  11. Widzę, że parasolki na jesień już gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już tak trzeba się przygotować aż nadejdą deszczowe dni. Aczkolwiek mam nadzieje, że nie nastąpi to zbyt szybko.

      Usuń
  12. Ciekawy pomysł na broszki jednak kwiatek bardziej mi się podoba :-)
    Zapraszam do mnie www.szufladajustyny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Ja nawet się nie spodziewałam, że kwiatek tak się spodoba.

      Usuń
  13. Och, takie broszki mi się przegapiły! Parasoleczki świetne! Podziwiam kwiatucha! Ja w tym roku postanowiłam damskiej części rodziny pod choinkę broszki zrobić, niestety kwiaty mi tak piękne nie wychodzą. A psią broszkę raczej moja mam nosić nie będzie:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze mogę służyć pomocą. Zaraz rozpoczynam robienie broszek na zamówienie więc gdybyś chciała to mogę zrobić i dla Ciebie.

    OdpowiedzUsuń