Obserwatorzy

wtorek, 20 sierpnia 2013

Spinki



Wszystkie spineczki już gotowe. Trochę się przy nich napracowałam szczególnie przy tych, które wycinane były z grubego filcu. Ale dla mnie to sama przyjemność. Mam nadzieje, że będą się podobać nie tylko nowej właścicielce do której dzisiaj wysłałam te cuda ale również Wam moje drogie obserwatorki.







A teraz jeszcze biorę się za szycie królika :)

Pozdrawiam serdecznie

11 komentarzy:

  1. nowa właścicielka na pewno będzie zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę;) Wydaje mi się że to masa pracy... Wyszły bardzo ładnie:)

      Usuń
  2. Ładne, co ja się będę powtarzać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale zwierzątka wymiatają! Cudne spinki, szczególnie, że takie maleństwa to zawsze masa precyzyjnej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowa właścicielka spineczek jest zachwycona!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje i cieszę się że Wam sie podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie:) Spineczki są przepiękne! Bardzo starannie i gustownie wykonane. Ostatnio mam fioła na punkcie filcowych ozdób dla dzieci i wczoraj zrobiłam pierwszy raz w życiu ozdóbkę dla córeczki koleżanki. Bardzo fajnie się tworzyło, a efekt bardzo mi się podoba.

    Gorąco pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin mojego bloga:)
    magnolienrinde

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsza jest przyjemność tworzenia. Ja znowu robię ozdoby i broszki i znowu ogarnia mnie to cudowne uczucie. Cieszę się bardzo, że ty też taką radość odczuwasz.
      Pozdrawiam

      Usuń