Obserwatorzy

czwartek, 28 czerwca 2012

Sukienka - moja pierwsza :)

Cieszę się bardzo, że w końcu udało mi się skończyć moją pierwszą sukienkę. Problemów miałam co nie miara. I wiem ile błędów popełniłam. Mam nadzieje, że następne sukienki będą się szyły lepiej. Ale będę ćwiczyła - więc na pewno tak będzie.

Sukienkę kiedyś Wam już pokazywałam. Pisałam, że kilka razy wszywałam zamek. Potem w biodrach było za mało i długo też szukałam koronki żeby wstawkę zrobić. Jak już znalazłam. To miałam problem z jej wszyciem - żeby nie skłamać 3 godziny się z nią męczyłam. Ale w końcu udało się. Materiał był tani - kupiłam na promocji - żeby nie żałować jak nie wyjdzie. Chyba najdroższy z tego wszystkiego to był zamek.

Nie posiadam rewelacyjnych zdjęć, bo nie miał mi kto ich zrobić. A jak niektóre wiedzą samemu się ciężko pstryka. Więc wybaczcie za ich jakość.

Oczywiście przyjmę wszystkie uwagi, które ktoś wypatrzy.

A i bym zapomniała: wykrój zaczerpnęłam ze strony http://www.papavero.pl/

I żeby nie było jeszcze drugie "z głową". Zbliżenia nie mam to drugie zdjęcie takie sobie. No ale lepszego efektu nie udało mi się zrobić.

Pozdrawiam,
N.

9 komentarzy:

  1. Jak na pierwszą sukienkę to ... wow! :)
    Nie mogę się doczekać jak będziesz kolejne szyła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już za niedługo kolejne. Mam dużo czasu teraz więc powinno pójść szybko.

      Usuń
  2. No nieźle wyszła jak na pierwszą sukienkę:)zobaczysz kolejne już będzie łatwiej:)w razie problemów z czymkolwiek pisz chętnie pomogę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Już mam zaplanowane dwie następne, więc jak będę miała problem to napiszę do Ciebie :)

      Usuń
  3. Wyszło świetnie moim zdaniem, zwłaszcza jak na pierwszy raz :) I lubię takie dopasowane sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę takie dopasowane. Lepiej się w takich czuję.

      Usuń
  4. Gratuluję wygranego candy :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. Paczka doszła, tylko mnie nie było w domu, i dopiero dzisiaj ją otwarłam :D
    Dziękuję za tak cudowne rzeczy, normalnie nie mogę się im napatrzeć :D

    OdpowiedzUsuń