Od kilku dni pochłonęły mnie przygotowania do świąt. Na pierwszy rzut poszło przygotowanie kartek, które mam nadzieje, że wyślę jutro. Wczoraj w nocy zrobiłam dosłownie pare ozdób choinkowych. Niby nie jest ich dużo ale siedziałam z nimi do północy. Dzisiaj cały prawie dzień spędziłam w kuchni piekąc pierniczki. Ale o tym jutro.
Teraz pokażę wam moje zawieszki choinkowe.
Tutaj niestety widać klej ale już nie długo, ponieważ posmaruje te miejsca brokatem. |
Zrobiłam wczoraj też trzy broszki. Ale to na prezenty. Więc pokażę Wam w najbliższym czasie jak już trafią do właścicielek.
Pozdrawiam serdecznie
Natalia
p.s. Dziękuje za kolejne wyróżnienia. Nadejdzie taki czas, że odpowiem na wszystkie.
Buziaki:*
Fajne :) podobają mi się
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że się podobają.
UsuńPiękne :) Broszki też na pewno śliczne i ucieszą właścicielki :) JA na pewno z takiego prezentu bardzo bym się cieszyła :)
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieje, że właścicielki będą zadowolone.
UsuńŚwietne:)ja bym też chętnie coś poszyłam ręcznie...
OdpowiedzUsuńOj wiesz ile to pracy. Ja siedziałam cały wieczór. Ale sama przyjemność patrzeć na własną pracę.
UsuńUrocze! Jestem fanką ręcznie robionych ozdób:D
OdpowiedzUsuńJa teraz też. Na następny rok postaram sie więcej zrobić.
UsuńMi sie najbardziej podobaja bałwanki :)
OdpowiedzUsuńTak to jest jak się coś wymyśli to się siedzi aż się skończy a czas leci i leci...
Jeśli jeszcze zdążę to może zrobię kilka ozdóbek z filcu bo leży i od dawna nie wiem co z niego zrobić :) Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCóż za moc kolorów! Jesli moge cos poradzic, to przy ozdobach takich, jak dzwoneczek, o niebo lepiej wyglada scieg zadziergiwany.
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie znam ściegów prawie w ogóle. Dziękuje jednak za radę i następnym razem jak doczytam i poćwiczę to zrobię lepiej.
Usuń