Obserwatorzy

czwartek, 30 sierpnia 2012

Śliwki, jabłka - czyli coś słodkiego.

Uwielbiam tą porę roku. U mnie to wygląda pięknie. Rano kawa i śniadanie w ogrodzie pośród drzew. Obiad też w sumie. Wieczorami grill, pieczone ziemniaki i inne rarytasy. Nic nam nie przeszkadza. Nie słychać samochodów tylko śpiew ptaków.

Ze słodkimi ciastami to jest dla mnie prosta sprawa. Szczególnie teraz kiedy chce mi się piec i nie wymiguję się, że nie umiem. A najbardziej lubię ciasto drożdżowe ze śliwkami i posypką. Lubię też drożdżówki z serem i malinami. Takie cieplutkie pachnące prawie co dopiero z piekarnika wyjęte.






Lubię też ciasta z jabłkami. Jabłecznik, fale dunaju. A dzisiaj zrobiłam taki szybki - wszystko wymieszane w robocie kuchennym.
Przepis zaczerpnęłam z bloga http://modanablogi.blogspot.com/2012/08/ciasto-dziecinnie-proste.html


Pozdrawiam
Natalia

7 komentarzy:

  1. jakie pyszności! narobiłaś mi smaka na coś słodkiego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. to fakt ta pora roku to raj :)pod tymi względami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, przeceniasz mnie:P koronkową bluzkę oddałam krawcowej do przerobienia:P

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mam maszyny, by móc tak przerabiać ubrania;)

    OdpowiedzUsuń
  5. smakowity post :)

    Bardzo fajny blog :) zapraszam do mnie :)

    http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń