Obserwatorzy

piątek, 16 marca 2012

Kicikici...

Chciałam powiedzieć że prawie skończyłam rozpoczęte wczoraj broszki. Jednak jak się okazało brakło mi zapięć i muszę sobie je zamówić. I dopiero jak będę mogła je wszystkie skończyć.


Jutro ostatni dzień wiosennego candy. Kto jeszcze nie wziął udziału a ma ochotę to zapraszam. Nie należy się wahać ani minuty tylko napisać jakiś ładny komentarz <klik>.

Może nie powinnam się chwalić ale muszę. Bardzo ale to bardzo spodobał mi się kot na stronie Karoliny. Hmmm.....i musiałam go zrobić. Odgapiłam od niej - przyznaję się szczerze.  Ale mam fioła na punkcie takich rzeczy. Zrobiłam go dla siebie i już swoim ogonkiem zawisł u mnie na komodzie.

Zachęcam Was do odwiedzenia bloga Karoliny crafto-landia ponieważ robi niesamowite rzeczy z filcu :)

A oto zdjęcie kota:




Co prawda mama mówi że mój pokój teraz wygląda jak dla małego dziecka a nie jak 26-letniej kobiety; no ale ja już nic na to nie poradzę.


P.s Będę miała problem z wyborem zwycięzcy w candy, tyle fajnych inspiracji że jest w czym wybierać. I powoli muszę realizować resztę.

Pozdrawiam serdecznie
N.

6 komentarzy:

  1. hihi powiedz mamie że te kociaki to nie tylko dla dzieci. U mnie znajomi zamawiają po dwa, dla dziecka i dla siebie!:D Sama mam jednego który wisi w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, zaraz dziecinnie, nie ważne ile lat się ma, tylko co ma się w sercu i głowie :) a jeżeli Tobie to odpowiada, to nikomu nic do tego :) Bardzo ładniutki kociaczek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiałam te kotki na blogu Karoliny, podziwiam i u Ciebie ;) Te kociaki mają w sobie coś takiego, że po prostu zmuszają do uśmiechu :)
    I poza tym, koty to genialne zwierzaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczyny. Hehe a co do tej dziecinności....gdyby to był tylko kot to byłoby fajnie. Ale na parapecie dwa króliki, na tablicy kwiatuszki i robaczek, na półce dwie laleczki i serduszka na obrazie. Istna cukierkowatość. I zawsze powtarzam mamie to mój pokój...wtedy westchnie i idzie dalej :)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny kociak:)
    tak sobie pomyślałam, że fajnie wyglądałby jako broszka:D

    OdpowiedzUsuń