Obserwatorzy

piątek, 4 maja 2012

Sowy dwie...

Długi weekend majowy powoli dobiega końca. Akurat ten dla mnie nie był laskawy. Miałam w planach wycieczki rowerowe - ale skończyło się na leżeniu w łóżku, czytanie książek i poprzez zrobieniu dwóch sów dla koleżanki. 

A taki widok cieszył mnie każdego dnia...

Mam nadzieję, że wy spędzilyście weekend majowy lepiej i bardziej aktywnie.


A teraz sowy.




Na dzisiaj to tyle.
Pozdrawiam
N.

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sówki są przeurocze. Spełniają jakieś zadanie czy tylko cieszą oko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihih z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że są to broszki. Więc można je przypiąć de facto do wszystkiego: do plecaka, torebki, płaszcza, koszulki.

      Usuń
  3. Masz świetny blog wiesz? :) na pewno będe tu zaglądać częściej :) Obserwujemy? buziaki:***

    OdpowiedzUsuń